W materiale wyemitowanym przez TVP w programie „ekspres reporterów” w dn. 02.11.2021 nie ma żadnej informacji, że działalność w Świerkocinie prowadzona jest w oparciu o posiadane przez zakład decyzje na przetwarzanie odpadów poza instalacjami. Decyzje te wydawali starosta oraz marszałek województwa kujawsko-pomorskiego. Kompetencje WIOŚ ograniczone są w tym przypadku do kontroli poprawności postępowania z odpadami z posiadanymi przez zakład warunkami decyzji. Zgodnie z tymi decyzjami rekultywacja terenu polega na przetwarzaniu odpadów (głównie popiołów i żużli), polegającym na ich mieszaniu m.in. z osadami komunalnymi. Taka działalność wiąże się z uciążliwościami związanymi z pyleniem czy odorami (na co niejednokrotnie skarżyli się mieszkańcy ze Świerkocina) jednak nie jest to związane z domniemywanym zwożeniem i zakopywaniem odpadów niebezpiecznych. Przedsiębiorca nie ma zezwolenia na przetwarzanie odpadów niebezpiecznych i kontrole WIOŚ nigdy nie stwierdziły by tego typu odpady były przyjmowane.
Najważniejsze i błędne zdaniem tut. Delegatury informacje przekazane w czasie reportażu dotyczyły:
- ciągłego zwożenia niebezpiecznych odpadów chemicznych z Zachemu,
- systematycznego odprowadzania zanieczyszczonych ścieków z terenu Świerkocina,
- dziesięciokrotnego przekroczenia norm emisji lotnych związków organicznych.
Wobec powyższego wyjaśniam co następuje:
Ad. 1
W okresie 2004–2021 WIOŚ przeprowadził na terenie Świerkocina łącznie 33 kontrole, w tym: 30 kontroli zakończonych protokołem kontroli, 2 kontrole zakończone protokołem oględzin oraz 1 kontrolę zakończoną notatką służbową podpisaną przez kontrolowanego.
Podczas żadnej z tych kontroli nie stwierdzono przywożenia odpadów, które nie byłyby objęte posiadanymi pozwoleniami. Domniemanie przywożenia odpadów niebezpiecznych z Zachemu dotyczy sytuacji sprzed kilkunastu lat (co nie zostało przekazane w reportażu) i nie zostało to udowodnione (sprawa toczy się w sądzie). W reportażu umieszczono również ujęcia, które nie pochodzą z terenu Świerkocina, natomiast zostały tak zmontowane (bez komentarza ze strony reportera), że widz odnosi wrażenie, że pokazane sceny dotyczą Świerkocina (są to ujęcia przedstawiające pomieszczenie z poprzewracanymi pojemnikami, widok zmieszanych z ziemią odpadów komunalnych).
Kontrole przeprowadzone przez WIOŚ wykazywały uchybienia związane z gospodarką odpadami i były podstawą do sformułowania odpowiednich zarządzeń pokontrolnych. Wszystkie obowiązki zawarte w zarządzeniach pokontrolnych zostały zrealizowane. W ramach działań pokontrolnych wydawano również administracyjne decyzje karne. Wszystkie decyzje są prawomocne.
Ad. 2
Zdarzenie związane odpompowywaniem wód ze stawu zlokalizowanego na terenie Świerkocina, które miało miejsce 22.10.2020 r. było jednorazowe. Trwało przez ok. 2,5 godziny i odpompowano ok. 55 m3 wody. W reportażu podano, że wody odpompowywane są systematycznie o czym miały świadczyć leżące na ziemi węże strażackie. Tymczasem pokazane w reportażu węże strażackie służą do poboru wody ze stawu celem zraszania terenu rekultywowanego by zmniejszyć emisje pyłów powstających podczas jego przetwarzania (obowiązek zraszania terenu rekultywowanego wynika z posiadanych przez przedsiębiorcę decyzji).
W wyniku działań podejmowanych przez tut. Delegaturę nie stwierdzono, by rowami regularnie płynęła piana. Wielokrotne oględziny (również przeprowadzone po zdarzeniu z 30.10.2020 r.) prowadzone na miejscu nie potwierdziły takiej sytuacji. Do tut. Delegatury zgłaszane są regularnie interwencje dotyczące nadmiernej emisji pyłów, odorów oraz zakopywania odpadów poubojowych. Poza jednorazowym zdarzeniem dotyczącym pienienia się odpompowywanej wody nigdy do WIOŚ nie wpływały skargi tego typu. Niezależnie od powyższych ustaleń, pismem z 17.11.2020 r. poinformowano PGW „Wody Polskie”, które są kompetentne w sprawie, o zaistniałym zdarzeniu.
Podczas zrealizowanych kontroli WIOŚ nie wykonywał badań wód (głębinowych, powierzchniowych) oraz odpadów. Do badań wód zobowiązany jest przedsiębiorca, z czego się wywiązywał (w zakresie określonym w decyzjach). Badaniami, wykonywanymi przez niezależne akredytowane laboratoria, objęto wody z: 2 piezometrów, pobliskiej studni, sieci wodociągowej, 2 stawów oraz rowu cegielnianego. Możliwa jest natomiast obserwacja ewentualnych zmian jakości wód w środowisku. Wyniki nie wskazują na negatywny wpływ odpadów przetwarzanych na terenie wyrobiska. Obserwuje się podwyższoną wartość pH w wodach stawów, które znajdują się na terenie wyrobiska (nie są to stawy naturalne lecz powstały w wyniku działalności dawnej cegielni) – przy czym należy pamiętać, że stawy te leżą na terenie rekultywowanym, w którym występuje dno gliniaste.
Należy zwrócić uwagę, że badania odpompowywanych wód dokonane 30.10.2020 r. zostały przekazane do analizy 9.01.2021, czyli po ponad 2 miesiącach. Nie wiadomo kto dokonał poboru prób, czy i jak zostały utrwalone próby pobranej wody oraz w jaki sposób były one przechowywane i transportowane. Wobec tych wątpliwości trudno oceniać je jako rzetelne.
W ramach bieżącej kontroli dokonano w dniu 20.10.2021 poboru prób wody z przedmiotowego stawu. Poboru prób dokonało Centralne Laboratorium Badawcze Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska. Wyniki badań różnią się znacznie od badań prób z 30.10.2020 r. W badanej próbie wody stwierdzono podwyższone wartości metali, takich jak sód, wapń czy potas oraz wysokie pH, natomiast nie stwierdzono substancji niebezpiecznych, a środki powierzchniowo czynne anionowe (surfaktanty anionowe) były na dużo niższym poziomie niż w przypadku ww. badań. Jednocześnie należy zaznaczyć, że aktualnie przeprowadzona kontrola nie wykazała naruszeń warunków posiadanych przez podmiot decyzji środowiskowych.
Ad. 3
W reportażu znajduje się również scena w której redaktor udał się do Świerkocina z miernikiem lotnych związków organicznych (tzw. LZO). Podczas tego ujęcia pojawia się komentarz, że miernik wskazuje na dziesięciokrotne przekroczenie norm. Jednocześnie pokazany jest ekran tego miernika w czasie pomiaru na którym widać, że urządzenie to ostrzega przed przekroczeniem pyłów PM2,5 oraz PM10 (PM2,5 – pył zawieszony w powietrzu cząsteczek o średnicy nie większej niż 2,5 µm oraz PM10 – pył zawieszony w powietrzu cząsteczek o średnicy nie większej niż 10 µm). Pokazany ekran miernika przeczy temu co podaje redaktor w swoim komentarzu.
Kompetencje i zakres działań Inspektoratu określone są w ustawie o Inspekcji Ochrony Środowiska. Pozwolenia, wydane przez starostę oraz marszałka województwa, określają warunki i sposób przetwarzania odpadów przyjmowanych na teren wyrobiska w Świerkocinie.
Należy podkreślić, że priorytetem w działalności organu Inspekcji Ochrony Środowiska jest dbałość o środowisko i jego dobry stan. Inspekcja Ochrony Środowiska stoi zawsze po stronie środowiska. Dlatego też działalność prowadzona na wyrobisku w Świerkocinie była wielokrotnie kontrolowana przez inspektorów Delegatury w Toruniu. Dysponujemy wieloma badaniami wód z dwóch piezometrów, pobliskiej studni, sieci wodociągowej, dwóch stawów oraz rowu cegielnianego prowadzonymi od wielu lat, które nie wskazują na pogorszenie się stanu środowiska. Natomiast zdarzenia omówione w reportażu dotyczące rzekomego zakopywania odpadów niebezpiecznych nie znajdują potwierdzenia w materiałach którymi dysponujemy.